26.03.2014

Prolog

Ohayo minna ! Wiem pewnie myślicie : ,,on ma jeszcze odwagę się tu pokazywać po usunięciu wcześniejszego bloga tak bez słowa ?!"
najwidoczniej tak <westchnął> cóż mogę powiedzieć, przepraszam za usunięcie wcześniejszego bloga tak bez słowa, po prostu nie wyszła mi fabuła i miałem taki problem co dalej napisać że postanowiłem uciec od problemu ... z lekka to nie dojrzałe >.> ale się zmieniłem, i zapewniam że tym razem tak nie będzie. Za wszelkie literówki przepraszam, a powtórzenia słów ... noc óż, nawet moja pani od polaka mówi że robię za dużo powtórzeń i mam ubogie słownictwo xD pewnie to prawda. hehehe nie mam już nic więcej do dodania więc zapraszam do czytania !

***
13 lat przed wydarzeniami w przyszłych notkach
Nastał ranek, słońce świeci mocno i grzeje bezdomne zwierzęta chodzące po dachach domów. W jednym z ów domów smacznie śpi pewien blondyn. Niestety jego sen zostanie zakłócony za chwile ponieważ ...

- MINATO !! - krzyk pewnej kobiety rozszedł się po całym domu budząc brutalnie blondyna który aż spadł z łóżka boleśnie obijając sobie pośladki i plecy.

- ała ... Co chcesz Kushina ?? - zawołał spokojnie wstając na równe nogi i patrząc smutno na swoje łóżko, tak bardzo chciałby jeszcze się tam położyć ale nie może, jego żona jest w ciąży i potrafi budzić go w środku nocy bo ma ochotę na ogórki, no ale cóż poradzić.

- Wstawaj i się ubieraj ! Idziemy dziś do lekarza w sprawie ciąży więc pośpiesz się ! Rusz te swoje cztery litery !! - wrzasnęła z kuchni czerwonowłosa kobieta z sporym brzuchem, prawda jest taka że mają jeszcze dwie godziny ale zanim ten mężczyzna się ogarnie i ruszy miną całe trzy godziny ! a ona na to nie pozwoli ! musi się dowiedzieć czemu lekarz ostatnio tak się zdziwił !

- Już, już ... matko, pospać nie dadzą ... - w tym momencie spojrzał na budzik i zdębiał - jak to 6 rano ?! to taka godzina istnieje ?!?! - powiedział do siebie zdziwiony i poszedł do łazienki wziąć prysznic który otrzeźwi go z szoku którego właśnie doznał...

Tym czasem w kuchni zielonooka kobieta w ciąży je sobie spokojnie śniadanie jakie z trudem musiała sobie zrobić bo Minato spał ! Jak on tak mógł ! Ona jest w ciąży więc ma prawa do specjalnych przywilejów w postaci śniadania do łóżka codziennie ! A jak !

Po niecałej godzinie niebieskooki wyszedł spod prysznica w samym ręczniku i poszedł szukać stosownej bielizny, w końcu idą do lekarza, a on nie wie czy mu też nie będą jakiś badań robić !
Po dojściu do szuflady otworzył ją i pobladł, słyszał że Kushina kupiła mu nowe gatki ale nie mówiła że są to bokserki w smerfy ... odkładając je na bok znalazł odpowiednią bielizne i ubrał ją, następnie poszedł do szafy ale nie dotarł do niej ponieważ poślizgnął się na wodzie a raczej mokrych śladach które wcześniej zostawił.

Kushina siedząc sobie w kuchni nagle usłyszała jakby ktoś sie przewrócił, westchnęła tylko ponieważ to już normalne w tym domu, zawsze mu powtarza ubieraj klapki to się nie przewrócisz, ale minato olał to mówiąc że on jest za szybki na taki przewracanie sie, a teraz ma tego skutki.

Wracając do naszego blondyna ... leży sobie na ziemi i myśli co się stało, szedł po ubranie i nagle świat wywrócił sie do góry nogami. Gdy wstał przeklinając siarczyście ostrożnie podszeł do szafy i zaczął wybierać ciuszki.

Po około 30 minutach był już w kuchni i chciał sobie robić jedzenie ale Kushina wypchnęła go za drzwi mówiąc że jak sie nie pośpieszą to się spóźnią. Biedny blondyn nie zjadłszy nawet kawałka chleba idzie teraz zdołowany za swoją małżonką.

- No już ! Przestań się dąsać ! Bądź facetem !
- Jedzonkoooooo~ ......
- Wracając wejdziemy do Ichiraku, zadowolony ?
- JUHU ! Ruszajmy się im szybciej tam dotrzemy tym szybciej wyjdziemy !
- Spokojnie, nie jestem aż tak szybka jak ty - westchnęła czerwonowłosa, zawsze tak było, kiedy tylko wspomnieć mu o Ramen i Ichiraku ten odpływał w swój własny świat przyśpieszając jak torpeda. Ale za to go kochała, cały jego charakter tylko dodawał jej odwagi przed porodem.

***
U lekarza.

(Uwaga teraz będzie opowiadać Minato)
Gdy dotarliśmy do lekarza chciałem się wepchnąć bez kolejki do gabinetu. Jestem Hokage więc mi wolno ale moja ukochana znokautowała mnie i teraz siedzę grzecznie i czekam w kolejce mając na głowie sporych rozmiarów guza. Cóż charakterek to ona ma wybuchowy zwłaszcza teraz gdy jest w ciąży. Uwierzycie że w środku nocy mnie obudziła bo chciała ogórki zjeść ?! A gdy je jej przyniosłem powiedziała że już nie chce i woli ciasto ! Musiałem latać po wiosce o 2 w nocy i szukać jakiegoś cukiernika ! Ale i tak ją kocham i nic tego nie zmieni ! A nasza rodzina będzie szczęśliwa. Tak rodzina. Mój demonek jest w ciąży i niedługo urodzi dlatego idziemy na badania USG aby zobaczyć czy wszystko w porządku.
Po odczekaniu dłużącej mi się chwili weszliśmy do gabinetu. Lekarz uśmiechnął się i przywitał z nami. Hmm jak by się tak mu przyjrzeć to ma chyba 40 lat, hah to druga młodość nie ? Tez tak kiedyś będę miał ! Aż się wzdrygnąłem, wolę o tym teraz nie myśleć, puki jestem młody jest dobrze !
Lekarz zaprosił moją żonkę na kozetke i rozprowadził jej glutowatą maź na pokaźnym brzuchu. Kushina się wzdrygnęła, wiem że nie lubi tego żelu ale nic na to nie poradzimy. Po odczekaniu 10 minut badania lekarz uśmiechnął się bardzo szeroko co mnie i Kushine zdziwiło.

- Umm o co chodzi że sie pan tak uśmiecha ? - zapytałem główkując nad jego tajemniczym uśmiechem.
- Myślę że ten uśmiech znaczy że dziecko rozwija się prawidłowo - uśmiechnęło się moje kochanie
- Dzieci - poprawił lekarz na co ja i Kushina przybraliśmy niezrozumiałe wyrazy twrzy
- D-Dzieci ...? - spytałem nie pewnie
- Tak, urodzi się państwu trójka dzieci, to trojaczki trzy jajowe, sądząc po ukształtowanych już organach są to dwaj synowie i córeczka - odpowiedział szczerząc się lekarz.
- T-t-t-trzy ??????????? - krzyknąłem, jak to trzy ?! To w ogóle możliwe ?! Zaraz chyba zemdleję ! Czuję niemoc w nogach !

Po pomyśleniu tego upadłem tracąc przytomność, lekarz szybko zareagował i ... urwał mi sie film.

***
Posiadłość Hokage Minato Namikaze
Od tamtego dnia minął miesiąc, Minato po straceniu przytomności został położony na łóżku obok Kushiny i podano mu środek na uspokojenie. Po załatwieniu wszystkiego z lekarzem i wysłuchaniu jego rad rodzina Namikaze wróciła do domu w asyscie Kakashiego Hatake który po usłyszeniu że jego sensei zemdlał nie odstępował go na krok. Nie poszli nawet do Ichiraku ! Była to kara za zostawienie samej kushiny bo minato zemdlał. Żebyście widzieli jego zrozpaczenie kiedy Kakashi ciągnął go do domu.

- Za tydzień masz wyznaczony termin, jak się czujesz ? - spytała ciemnowłosa kobieta swoją przyjaciółkę.
- Dobrze Mikoto, skurcze są coraz częstsze ale co to dla mnie ! - odpowiedziała zielonooka.
- Hmm ja już urodziłam więc mam to za sobą, mały Sasuke jest ciągle głodny ! Ciągle chce do piersi a jak już nie ma mleka to dalej ciągnie, zaczynam się bać czy w przyszłości nie będzie gruby - zamyśliła się uchiha
- hahaha wie co dobre, widać że facet - śmieje się posiadaczka demona - nie bój się o niego, Itachi na pewno będzie z nim trenować więc problem wagi pójdzie w niepamięć - dała odpowiedź i się zamyśliła, a co jeśli któreś z jej dzieci będzie grube ... nie ona na to nie pozwoli ! Będzie je trenować i dobrze odżywiać !
- hmm a co z pieczęcią ? demon coś kombinuje ? - spytała poważna czarnooka
Po tym pytaniu Kushina spoważniała i popatrzyła na swoją przyjaciółke - Jest bardziej agresywny, ale tak to nic po za tym - zamyśliła się, Tak demon ostatnio stał się bardziej agresywny, podobno to wpływ ciąży ale i tak boi się o wioskę, dlatego zadecydowano że będzie rodzić po za nią.

***
No więc tutaj można powiedzieć jest to samo co w anime, poród, atak Kyuubiego i Tobiego na Konohe i śmierć Minato i Kushiny jedyna różnica to taka że jest trójka dzieci. Mały blondasek z niebieskimi oczami, czarnowłosy chłopak o niebieskich oczach i ruda dziewczynka o zielonych oczkach, ostatnimi słowami Kushiny do III Hokage były imiona dzieci, blondwłosy chłopiec to Naruto, Czarnowłosy to Menma, a Dziewczynka to Seiko. III Hokage postanowił dać je pod opiekę swych uczniów. Naruto przypadł Jirayi (widome nie xD) , Seiko do Tsunade a Menma Orochimaru (w moim opko Oro nie uciekł i nie był AŻ takim sadystą). Po otrzymaniu swych uczniów i jednocześnie potomków ich przyjaciela wyruszyli w świat.
***
No i na tym kończy się mój prolog. Kiedy pierwsza poprawna notka ? Tego nie wiem, postaram się ją napisać jak najszybciej ! A więc Robso zamierzam cię gonić z notkami ! Sanderius ciebie też to dotyczy jak i ciebie Narya Anima ! pozdro i do zoba ;)